Interesujące fakty o elektryczności

W 1746 roku, francuski fizyk i duchowny, Jean-Antoine Nollet przeprowadził eksperyment, w którym poprosił 200 mnichów, by stanęli w okręgu. Następnie połączył ich wszystkich drutem i pozwolił, by przepłynął przez nich prąd. Wnioski był jasne – elektryczność ma dużą prędkość.

Typowa kuchenka mikrofalowa zużywa mniej prądu podczas podgrzewania jedzenia niż zasilanie jej zegara, który wyświetla godzinę.

Płomienie przewodzą elektryczność. Wbrew powszechnej opinii woda nie przewodzi prądu, ale robią to zanieczyszczenia, które się w niej znajdują.

Benjamin Harrison, 23. prezydent Stanów Zjednoczonych, to pierwszy prezydent, który miał w Białym Domu prąd, lecz tak bardzo bał się porażenia, że nigdy nie włączył światła.

W latach 50. XX wieku naukowiec z Uniwersytetu Tulane odkrył ośrodki przyjemności w mózgu. Kobiety, które zgodziły się brać udział w eksperymencie, zostały podłączone do prądu i zostało im to wynagrodzone półgodzinnym orgazmem.

Ilość energii używanej w amerykańskich domach na potrzeby klimatyzacji podwoiła się w ostatnich 12 latach i obecnie zużywa 20% całego zapotrzebowania na energię.

Japoński profesor odkrył, że uderzenia piorunów mogą podwoić rozmiar oraz liczbę grzybów rosnących w naturalnym środowisku.

W pewnej afrykańskiej miejscowości, w której nie ma elektryczności, powstało ciekawe kino. Jedna osoba siedzi na rowerze i pedałuje, a co za tym idzie, generuje prąd, a reszta zgromadzonych może w spokoju oglądać film.