Największe przerwy w dostawie energii
W dzisiejszych czasach nawet kilkugodzinne przerwy w dostawie energii elektrycznej są czymś bardzo utrudniającym życie przeciętnego człowieka. W historii świata wystąpiło kilka blackoutów, które objęły dziesiątki milionów osób na bardzo dużych obszarach.
Największe blackouty w historii
Pierwsza poważna przerwa w dostawie prądu wydarzyła się w Stanach Zjednoczonych w 1965 roku. Wskutek przeciążenia jednej linii doszło do awarii. Władze pobliskich elektrowni w obawie przed kolejnym przeciążeniem podjęły decyzje o ich wyłączeniu, co spowodowało 12-godziną przerwę w dostawie prądu w jednym stanie Kanady i siedmiu stanach USA. Największe miasta w Ameryce uległy całkowitemu paraliżowi. Łączna liczba ludzi, którzy odczuli brak energii, sięga blisko 30 milionów.
Blackoutem stulecia nazywa się kryzys, który wystąpił w sierpniu 2003 roku na północnym wschodzie Ameryki Północnej. Obszar bez energii elektrycznej wynosił ponad 9000 mil kwadratowych. W sumie odciętych od prądu zostało blisko 50 milinów ludzi z USA i Kanady. Wyłączonych zostało ponad 100 elektrowni, z czego 22 to były placówki pozyskujące energię atomową. Dochodzenie wykazało, że za największym brakiem energii stoi błąd jednego pracownika.
Największa awaria elektryczna w Europie
Największa przerwa w dostawie prądu w Europie zdarzyła się 28 września 2003 roku we Włoszech. Prawie cały kraj został objęty blackoutem. Szacuje się, że nawet około 60 milionów ludzi mogło zostać dotkniętych brakiem energii elektrycznej. Paraliż unieruchomił cały kraj. Stanęły pociągi, metro, a szpitale zostały zmuszone do ewakuowania swoich pacjentów. Za awarię odpowiadała linia przesyłowa z Francji, w którą uderzył piorun. Cała akcja przywracania energii trwała od wystąpienia awarii o godzinie 3:30 do godzin rannych następnego dnia.